Wtorek, 20 maja 2025

ul. Lindleya 12, 02-005 Warszawa
tel. 22 622-52-88 fax wew. 35
tel. 22 621-50-08 fax wew. 35
orione.parafia@gmail.com

Parafia Rzymskokatolicka Świętego Alojzego Orione

Msze Święte w kościele Dzieciątka Jezus

Niedziela: 7.00, 8.30, 10.00, 12.00, 18.00
Dni powszednie: 7.00, 8.15, 18.00

Kancelaria parafialna czynna:

Wtorek: 10.00 - 12.00, 16.00 - 17.30

Czwartek: 10.00 - 12.00, 16.00 - 17.30

Sobota: 10.00 - 12.00

Adoracja Najświętszego Sakramentu:

Poniedziałek - piątek: od godz. 9.00 do 17.45

Droga Krzyżowa 19.02.2016

Rozważania czytane w naszym kościele w trakcie Drogi Krzyżowej dla dłużej pracujących i młodzieży 19 lutego 2016 r. o godz. 19.30.

  • PIEŚN: "Jezus daje nam Zbawienie".

  • Wstęp:

Już za chwilę będę szedł z Tobą, Panie Jezu w Drodze Krzyżowej. Nie chcę być na niej jedynie niemym świadkiem. Pragnę w pełni uczestniczyć, to znaczy wziąć wraz z Tobą krzyż. Ten krzyż towarzyszy mi przecież każdego dnia. Czasem przed nim uciekam, czasem próbuję go nie widzieć. Tymczasem w krzyżu cierpienie, ale i w krzyżu zbawienie. Pomóż mi o tym pamiętać.

  • Stacja I - Pan Jezus skazany na śmierć

Panie, Ty uzdrawiałeś chorych, wskrzeszałeś umarłych, wyciągałeś dłoń do ludzi z marginesu. W zamian za to otrzymałeś fałszywe zarzuty i ogromne cierpienie. Uznano Cię za oszusta, a Ty przecież nie miałeś na sumieniu żadnej winy. Tak często zachowuję się podobnie do krzyczącego tłumu - wytykam innym błędy i bezpodstawnie oskarżam, przez co skazuję ich na cierpienie.

Pomóż mi Jezu, patrzeć częściej na dobro, które jest w ich sercach i powstrzymaj od wydawania niesłusznych wyroków.

  • Stacja II - Pan Jezus bierze krzyż na swe ramiona

Jezu, w milczeniu wziąłeś krzyż na swoje ramiona. Nie protestowałeś, niczego nie próbowałeś tłumaczyć. Przygnieciony ciężarem naszych grzechów, szedłeś do końca swojej ziemskiej drogi. Poświęciłeś życie, a my tak rzadko umiemy dać coś od siebie drugiemu człowiekowi. Chcemy żyć łatwo i myślimy często jak uniknąć odpowiedzialności. Narzekamy, że mamy w życiu za ciężko, podczas gdy Ty przeżyłeś dla każdego z nas prawdziwą mękę.

Panie, dodaj mi więcej pokory i odwagi w stanowczej walce z grzechem.

  • Stacja III - Pan Jezus upada po raz pierwszy

Pierwsze upadki są zawsze najboleśniejsze. Chcielibyśmy, aby wszystko przychodziło nam w życiu z łatwością i zgodnie z naszym planem. Tymczasem jest zupełnie inaczej. Upadków nie da się uniknąć, trzeba tylko uczyć się podnosić. Jezu, Ty nie zrezygnowałeś z dalszej drogi. Nie wypowiedziałeś nawet słowa, tylko wstałeś i kroczyłeś dalej. Zrobiłeś to wszystko dla nas, a my tak rzadko o tym pamiętamy...

Naucz nas nieść krzyż naszego życia, tak abyśmy nie bali się upadków, ale umieli wyciągać z nich wnioski.

  • Stacja IV - Pan Jezus spotyka swoją Matkę

Z miłości do Ciebie, Twoja Matka, przeszła drogę krzyżową w swoim sercu. Szła za Tobą krok w krok od początku Twojego życia, aż pod krzyż na Golgocie. Boże, tak rzadko doceniam swoją mamę. Zapominam jej podziękować i nie zawsze przepraszam, choć często jestem powodem jej smutku. Ona jednak kocha mnie bezwarunkowo, takiego jakim jestem.

Panie Jezu, pragnę żyć w zgodzie z moimi bliskimi. Proszę Cię, naucz mnie szacunku do nich.

  • Stacja V - Szymon Cyrenejczyk pomaga Jezusowi nieść krzyż

Szymon wcale nie chciał pomagać Jezusowi. Był już wystarczająco zmęczony pracą w polu. Nie miał jednak wyboru, bo żołnierze zmusili go do zmiany planów. Czasami i my musimy się zatrzymać i podać komuś pomocną dłoń, choć tak naprawdę nie zawsze tego chcemy. Jednak Chrystus nawołuje nas do tego, abyśmy przestali myśleć tylko o sobie, ale dostrzegli też cierpienie innych i przynajmniej w małym stopniu pomogli im.

Jezu, wskaż nam bliźnich, którzy potrzebują pomocy, i pokaż, co powinniśmy dla nich zrobić aby ulżyć im w ich cierpieniu.

  • PIEŚN: "Chwalę Ciebie Panie".

  • Stacja VI - Weronika ociera twarz Jezusowi

Ile odwagi musiała mieć w sobie ta kobieta, żeby podejść do skazańca. Pochylić się nad cierpiącym człowiekiem, zbliżyć i otrzeć twarz... Tak często brakuje mi odwagi, żeby stanąć w obronie słabszych. Milczę, kiedy moje słowo jest potrzebne najbardziej. Nie stać mnie na bezinteresowny gest pomocy i dobroci względem drugiego człowieka. Czasami boję się odezwać ze wstydu, innym razem ze strachu.

Drogi Jezu, proszę Cię, pomóż mi każdego dnia być gotowym na obronę Ciebie, wiary i bliźnich.

  • Stacja VII - Pan Jezus upada po raz drugi

I znowu upadek. Znowu sięgnąłem po używki, okłamałem, obraziłem, obgadałem, zgrzeszyłem. Tak często staramy się uniknąć popełnionych już wcześniej błędów, a one znów okazują się silniejsze od nas. Brakuje nam nadziei i motywacji, myślimy, że jesteśmy na to wszystko za słabi. Ale Ty, Panie, po raz kolejny uczysz podnosić się bez słowa i spoglądać w Niebo. Ciągle przypominasz nam, by patrzeć w górę i nie poddawać się, bo upragniona pomoc w końcu nadejdzie.

Panie Jezu, nie pozwól, abyśmy o tym kiedykolwiek zapomnieli.

  • Stacja VIII - Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty

Mimo że nie miałeś sił, potrafiłeś jeszcze dodać otuchy płaczącym z Twojego powodu kobietom. Pokazałeś, jak wielką miłością darzysz człowieka, chociaż to właśnie on przygotował Ci drogę krzyżową i skazał na śmierć. A kim ja jestem wobec Ciebie? Jednego razu ocieram łzy z powodu Twojego cierpienia, a czasem sam zadaję Ci ból swoim grzechem.

Przepraszam Cię, Jezu, za to, że częściej jestem powodem Twojego smutku niż radości. Pozwól mi to zmienić.

  • PIEŚN: "Wielbić Pana chcę".

  • Stacja IX - Pan Jezus upada po raz trzeci

Zgromadzony wokół Jezusa tłum nie okazuje współczucia. Wręcz przeciwnie, szydzi z Niego i zmusza do dalszej drogi. Czasami gorzkie słowa, wbrew pozorom, dają nam motywację. Pragniemy udowodnić innym, że się mylą. Ta motywacja nie pochodzi jednak od tych, którzy nami gardzą i nas obrażają, ale od Boga, który chce nas wybawić od upokorzenia. Jezu, kochasz nas tak bardzo, że pozwoliłeś, by tłum przez cały czas Cię poniżał. Podniosłeś się dla tych, którzy płakali nad Twoim losem i dla tych, którzy Cię nienawidzili.

Naucz nas więc kochać wszystkich bliźnich tak samo, także tych, którzy nam źle czynią.

  • Stacja X - Pan Jezus z szat obnażony

Zerwali z Ciebie szaty, obdarli z godności. Powinieneś mieć prawo do godnej śmierci, tymczasem Twoje ostatnie chwile były naznaczone okrucieństwem i zniewagą. W ciszy znosiłeś każde poniżenie i już wtedy przebaczyłeś swoim oprawcom. My często gniewamy się na innych z błahych powodów, obrażamy się, kiedy coś idzie nie po naszej myśli, długo chowamy w sobie urazę.

Panie Jezu, naucz nas przebaczać i "nadstawiać drugi policzek", tak abyśmy umieli okazywać miłosierdzie niezależnie od sytuacji.

  • Stacja XI - Pan Jezus przybity do krzyża

Króla i Zbawcę przybito do krzyża, tak jakby był zbrodniarzem i oszustem. Jednak dla nas, chrześcijan, krzyż jest symbolem prawdziwego zwycięstwa i dowodem miłości Boga do człowieka. Panie Jezu, zdarza się, że ten symbol Twojego poświęcenia jest profanowany, wyśmiewany i używany jako nic nieznaczący rekwizyt. Chcemy zdejmować go ze ścian szkolnych klas i urzędów, zwyczajnie o nim zapomnieć.

Nie pozwól nam na to i spraw, abyśmy umieli spoglądać na niego z miłością.

  • Stacja XII - Pan Jezus umiera na krzyżu

Po długiej i niewyobrażalnie trudnej drodze, nadszedł ziemski koniec, ale i niebiański początek. Skonałeś na drzewie krzyża, żeby wypełniły się słowa Pisma. Umarłeś, żebyśmy my mogli mieć kiedyś życie wieczne. Tak rzadko zastanawiamy się nad tym w codziennym życiu, wśród ludzkich kłopotów i zmartwień. Tak rzadko doceniamy, że swoją śmiercią dałeś nam... życie. Poświęciłeś się dla nas, czasami bardzo niewdzięcznych i odsuniętych od Ciebie, grzeszników.

Całym sercem dziękujemy Ci za to.

  • PIEŚN: "Pan blisko jest".

  • Stacja XIII - Pan Jezus zdjęty z krzyża

Twarz, na której niejednokrotnie gościł pełen dobroci uśmiech. Nogi, którymi stąpałeś po ziemi w poszukiwaniu potrzebujących. Ręce, którymi uzdrawiałeś innych. Całe twoje poranione i pokrwawione ciało zostało już zdjęte z krzyża. Dla żołnierzy był to typowy widok zmarłego skazańca, a ściągnięcie ciała - element pracy. Jednak dla tych, którzy Cię kochali, to trudny do opisania ból. Jezu, dla Ciebie nasze cierpienie jest równie bolesne. Przejmujesz się każdym naszym zmartwieniem, często nawet bardzo błahym.

Dziękujemy Ci za to, że nieustannie patrzysz na nas z miłością.

  • Stacja XIV - Pan Jezus złożony do grobu

Ustały drwiny, śmiech żołnierzy, krzyki tłumu... Wzgórze, na którym zostałeś ukrzyżowany, opustoszało. Ludzie rozeszli się do domów, wrócili do swoich obowiązków i zapomnieli o tym, czego byli świadkami. Dla wielu to był koniec Twojej historii, tylko nieliczni czekali na dalszy ciąg. Wierzyli, że powrócisz, tak jak obiecałeś. Pragniemy być wśród tych, którzy Cię oczekują i przygotowują się na Twoje ponowne przyjście.

Pomóż nam w tym, Panie Jezu.

  • ZAKOŃCZENIE:

Ojcze, dziękuję Ci za to, że drogi jestem w Twoich oczach pomimo moich grzechów. Dziękuję Ci za to, że tak mnie umiłowałeś, że dałeś Swojego Syna, abym miał życie wieczne. Jezu, dziękuję Ci, bo w Twoich ranach jest moje zdrowie.

Przychodzę do Ciebie wiedząc, że jestem grzesznikiem. Potrzebuję Twojej przebaczającej i uzdrawiającej miłości. Wierzę, że Ojciec w Swojej wielkiej miłości posłał Ciebie Jezu, abyś umarł na krzyżu dla odkupienia moich grzechów.

Wyrzekam się stanowczo całego przywiązania do nich. Proszę Cię Jezu, abyś wszedł do mojego życia jako Pan i Zbawiciel. Weź w posiadanie moje serce, napełnij mnie Duchem Świętym, niech mojego serce stanie się Jego świątynią. Panie, uczyń z nas narzędzie Twojego pokoju, abyśmy nieśli miłość w naszych wspólnotach i naszych rodzinach.

  • BŁOGOSŁAWIEŃSTWO:

  • PIEŚN: "Ty wskazałeś drogę do miłości".



Za wszystkie ofiary oraz każdy gest życzliwości

i dobroci składamy serdeczne Bóg zapłać!

Konto bankowe: Ing Bank Śląski BSK S.A. 55 1050 1025 1000 0022 4437 9182